wtorek, 24 grudnia 2013

Fryzurowe kłopoty.

Moja ubiegła wizyta w zakładzie fryzjerskim była całkowitą klapą. Nie dość, że nie jestem usatysfakcjonowana efektem końcowym, to zapłaciłam za tą wizytę o wiele więcej, niż planowałam. Rozzłościła mnie sprawa dot. cennika fryzjera u którego się farbowałam – kwoty w nim przedstawione były całkowicie różne niż te w rzeczywistości, nie ma sensu oczywiście wyjaśniać, że sporo wyższe. Ostatnio natknęłam się na stronęzakładu fryzjerskiego, na której istniała możliwość, żeby zdalnie podliczyć ile kosztuje wizyta u fryzjera. Wydaje mi się to bardzo dobrym narzędziem – gdy określimy długość swoich włosów, precyzujemy co chcemy uzyskać i po chwili wiemy, jak dużo pieniędzy będziemy musiały na to przeznaczyć. Więcej na temat cen usług fryzjerskich: http://www.fryzjerzy.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz